Recenzja Red Dead Redemption.

RDR11      RDR1

 

W tej grze wcielamy się w postać byłego członka gangu Dutcha Van Der Linda który ma za zadanie złapać swojego dawnego kumpla z bandy. Stary przyjaciel rani bohatera który dochodzi do siebie na pobliskim ranczo, odwdzięczając się pomocą. Następnie planuje atak na fort w którym jest jego cel. Po udanym ataku i odparciu posiłków okazuje się że uciekł on do meksyku. Po dotarciu na miejsce pomaga lokalnym władzom i partyzantom jednocześnie. Ostatecznie zabija dawnego przyjaciela i wraca do rodziny. Rząd zmusza go jeszcze do pojmania jego dawnego szefa gangu. Ostatecznie Dutch Van Der Linde popełnia samobójstwo. Następnie rząd zabija bohatera, a jego syn mści się na człowieku odpowiedzialnym za śmierć ojca i stał się taki jak on, czyli wyjęty spod prawa.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Recenzje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *